- Hej, ty także należysz do Silver Moon, prawda? - spytałem o podstawową rzecz. Skinął głową.
- Owszem, ciebie też często tu widuję - odparł - Jednak wciąż nieznane jest mi twe imię - dodał.
- Tak samo jak i mnie twoje - mruknąłem - Jestem Vanitas, medyk tego stada. - przedstawiłem się.
- Phanthom - odpowiedział krótko - Nie pełnię póki co żadnego ważniejszego stanowiska.
Skinąłem głową. Już po chwili zapadła między nami niezręczna cisza. Nie byłem z tego powodu zły, a i ogierowi to raczej nie przeszkadzało. Jego wyraz pyska sprawiał, iż wydawał mi się obojętny na wszystkie tematy. Mimo to, nie sprawiał wrażenia wrednego, a wręcz przeciwnie. Wydawał się przyjazny, ale po prostu skryty. Doceniałem to, sam w końcu nie lubię dużo gadać.
- Jesteś tu dłużej ode mnie, czyż nie? - zapytałem.
- Nie specjalnie długo - odparł Phanthom. I znowu wokół nas ucichły wszelkie dźwięki. Uwielbiam, kiedy tak się dzieje. Słyszę wtedy tylko własne myśli.
- Będę szczery, widzę, że ani ty, ani ja nie mamy ochoty na większe rozmowy. Przejdźmy się po prostu dla pogłębienia relacji - wyrzuciłem z siebie, znudzony zaistniałą sytuacją. Chciałem go poznać, ale i nie zamierzałem wypytywać go o cokolwiek. To irytujące.
- Pasuje mi - odpowiedział wdzięcznie i krótko. Ruszyliśmy spokojnie przed siebie. Nie miałem zbyt wiele zajęć do roboty, to też taki spacer był ciekawą odskocznią od codziennego życia. Jedyne, czym się teraz zajmowałem, to zbieraniem roślin leczniczych. Zacząłem się zastanawiać, czy konie nie spoglądają na mnie jak na istotę uzależnioną od ziół. Z jednej strony mnie to nie obchodziło, z innej wydawało zabawne. Spojrzałem z ukosa na Phanthoma. Ogier szedł spokojnie, obserwując okolice. Wciąż nie miałem ochoty na rozmowy, bo i jakoś tematów zbytnio w głowie nie miałem. Wątpię, aby był zainteresowany medycyną, a jedynie w tej kwestii potrafię się rozgadać. O historię pytać też nie zamierzałem, bo to bez sensu. A taka cisza i po prostu świadomość czyjegoś towarzystwa mi wystarczała.
<Phanthom?>
Mnie nic nie zrazi, Vanitaska raczej też :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz